
No a więc zajmiemy się dziś tą piękną bestią z góry , a dokładnie nowym Viperem , najnowsiejszym Vieper-em który miał swoją premierę w Nowym Yorku w tym roku , ale nie jest jeszcze produkowany , a szkoda . Po primo jest piękniejszy od swoich starszych "braci" , na pierwszy rzut oka sylwetka prawie taka sama jak w poprzednikach , ale już same reflektory "wzbogacają" całą urodę nowego Vipera , sylwetka stała się bardziej dynamiczna, opływowa a chodź by za sprawą wielu wlotów powietrza , co daje większa przyczepność . Zostawmy na razie zewnętrzną stronę Vipera zajrzyjmy pod maskę i do środka .. tam czeka nas masa nowości oraz obleci nam "szczena" jak zajrzymy pod maskę i zobaczymy "serce" Vipera objętości skokowej 8,4 litra o mocy 649 koni mechanicznych , ROBI WRAŻENIE co nie ? napędzany na tylną oś z ręczną przekładnią biegów ( no w tej sytuacji automat odebrał by nam całą "frajdę" z jazdy :P ) a maksymalna prędkość tej bestii wynosi 331 km/h , no ale wnętrze to tzw. wisienka na torcie która upiększa wszytko , dynamiczność tego wnętrza sprawia że czuć tu sport ... komputerowy obrotomierz , ogromny dotykowy komputer na środku konsoli , siedzenie obniżone o ... uwaga .... 2 cm !!! tak 2 cm niżej niż u poprzednika , obite są czerwoną skórą , mmmm cudownie . Światła LED które już nie są żadną nowością , ale dodają charakteru .Marzenie....

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz