HYUNDAI EGG .... JOKE?

Szczyt szczytów .... skośnoocy nie mają już chyba co robić , choć koncepcja jest ciekawa  , nie przeszła by chyba w europie ani w innych normalnych państwach . Hyundai  na targach motoryzacyjnych w Seulu przedstawił ten dość kontrowersyjny koncept ... dla skośnookich to fajny gadżet .. no ale są ludzie i parapety , nie mówię że mi się nie podoba , bo nawet fajny mini samochodzik ,ale wstyd się tym pokazać na ulicy .
Jego prędkość maksymalna to .... 30 km/h oh my god *.* ..to  balkonik mojej babci jest szybszy .
Jest to niby odmiana kabrioletu , ponieważ jego 'dach' (jeżeli to tak można nazwać) jest kaskiem kierowcy ... oczywiście dla urozmaicenia to coś nie ma pedałów ani kierownicy ... jest naszprycowany technologią .. kierowca kieruje go swoim ciałem ,a gaz i hamulec to czułość stawiania nóg na podłodze .
Źródłem napędu tego czegoś jest 500-watowy silnik elektryczny... a całość waży 80 kg. No ale to jest tylko wyobraźnia skośnookich .